Geoblog.pl    rataj    Podróże    Spitsbergen 2024    Rejs do Longyearbyen
Zwiń mapę
2024
04
sie

Rejs do Longyearbyen

 
Svalbard
Svalbard, Longyearbyen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3343 km
 
Około 13:45 było wyjście do Pyramiden. Pogoda się poprawiła, mgła ustąpiła, wyszło mocne słońce i prawie każdy zdejmował z siebie ile się tylko da. Jeśli chodzi o trasę to tym razem podczas marszu był przypływ więc nie wszędzie przejście plażą było możliwe. Odcinkami konieczne było wspinanie się na wybrzeże. Chyba każdy był już mocno zmęczony, więc nie było entuzjazmu podczas marszu. Do portu dotarliśmy około 15:15, nasz statek juz tam stał więc natychmiast zajęliśmy się zapakowaniem bagaży na pokład. Przed 16 wszyscy siedzieliśmy już w słońcu na górnym pokładzie i wygrzewaliśmy się popijając colę i/lub piwko. Statek odpłynął punktualnie o 16 i najpierw było trochę manewrowania za płynącymi obok białuchami, potem w oddali było widać wieloryba, a następnie zrobiło się chłodniej plus wpłynęliśmy w zasięg GSM i cała ekipa zajęła dolny pokład by w spokoju korzystać z dostępu do internetu. Rejs się trochę dłużył i większość z nas dopadło znużenie i drzemka. O 19:45 byliśmy w porcie, szybko ogarnęliśmy bagaże i o 20:15 wysiadaliśmy z autobusu pod naszym hotelem guesthouse 102. W pokojach zostawiliśmy bagaże i o 20:30 byliśmy już w pobliskiej restauracji Coal Miners Cabins by coś zjeść. Pośpiech był wskazany gdyż tylko do godziny 22 była otwarta kuchnia. Każdy zamówił sobie to na co miał ochotę. Z naszej czwórki większość zamówiła burgera CMC (230 NOK). Wyłamał się tylko Mikołaj, który zamówił burgera z sosem Teriyaki (210 NOK). Niezależnie od wersji burgera, każdy stwierdził, że szału nie było. Burger dużo stracił przez to, że bułka nie była chrupiąca. Korzystając z tego, że to ostatni wspólny posiłek Justyna jako organizator wręczyła wszystkim dyplomy ukończenia konferencji oraz pamiątkowe medale projektu Grzegorza. Był też czas by wymienić się numerami telefonów i stworzyć grupę na WhatsApp. Lokal był czynny do 2 w nocy, ale nie siedzieliśmy długo i po 2 piwkach (95 NOK za 0.5l) wróciliśmy do naszego hotelu by zaliczyć długo wyczekiwany prysznic. Było jeszcze trochę czasu na przeglądanie internetu i przed 24 poszliśmy spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 13% świata (26 państw)
Zasoby: 389 wpisów389 277 komentarzy277 2484 zdjęcia2484 129 plików multimedialnych129
 
Moje podróżewięcej
26.07.2024 - 06.08.2024
 
 
24.07.2021 - 06.08.2021
 
 
04.06.2019 - 14.06.2019