Tego dnia wyruszyliśmy do jednego z najsłynniejszych miast Szwajcarii czyli do Zurychu. Edyta z Mirkiem zostali w centrum handlowym, a my samochodem pojechaliśmy zwiedzić centrum Zurychu. Auto zostawiliśmy na podziemnym parkingu przy Gessnerallee - nieopodal rzeki Sihl (koszt 2 CHF / 0.5h). Stąd wybraliśmy się na krótki spacer po Zurychu. Najpierw wybraliśmy się w kierunku Bahnhofplatz gdzie oprócz odwiedzenia zabytkowego dworca kolejowego zahaczyliśmy o punkt informacji turystycznej w którym zaopatrzyliśmy się w mapkę centrum Zurychu wraz z wytyczoną trasą poprowadzoną przez najciekawsze punkty miasta. Stare miasto Zurychu zlokalizowane jest po dwóch stronach rzeki Limmat. My zgodnie z wytyczoną trasą ruszyliśmy najpierw odwiedzić część położoną na jej wschodnim brzegu. Tam mijaliśmy dom w którym ponad rok spędził Lenin zanim został przywódcą rewolucji. Oprócz tego idąc bardzo malowniczymi uliczkami mijaliśmy ratusz oraz Grossmunster czyli stary romański kościół zbudowany około 820 roku. Spacerując dalej uliczkami dotarliśmy do brzegów jeziora Zuryskiego. Tuż obok znajdował się budynek Opery Zuryskiej. Dalsza część trasy przebiegała zachodnim brzegiem rzeki gdzie po drodze mijaliśmy kościół Fraumünster słynący z niezwykłych witraży Marca Chagalla czy kościół św. Piotra z największą tarczą zegarową Europy (średnica 9 metrów). Maszerowaliśmy również Bahnhofstrasse czyli słynną ulicą banków, by następnie poprzez Lindenhof czyli najstarszą część miasta po ponad dwugodzinnym spacerze wrócić na parking by wsiąść do samochodu i wrócić do centrum handlowego gdzie rozstaliśmy się ze znajomymi.