Spacerem wybraliśmy się do portu gdzie o 13:30 mieliśmy wyruszyć w rejs do Isla Magdalena. Niestety nasz rejs skończył się zanim się na dobre rozpoczął. Z uwagi na zle warunki atmosferyczne (silny wiatr) nasz rejs do pingwinów został odwołany. Mieliśmy dwie opcje: odzyskać kasę lub przełożyć termin na jutro. Z uwagi na plany związane z Pali Aike w grę wchodziła tylko pierwsza opcja. W drodze powrotnej do hotelu odwiedziliśmy supermarket gdzie zrobiliśmy niezbędne zakupy. Odwiedziliśmy też biuro podróży po gotówkę i to by było tyle jeśli chodzi o tę wycieczkę.