Geoblog.pl    rataj    Podróże    Chorwacja + Bośnia i Hercegowina 2015    Perła południowej Chorwacji
Zwiń mapę
2015
08
cze

Perła południowej Chorwacji

 
Chorwacja
Chorwacja, Dubrovnik
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1166 km
 
Kolejny dzień i prawie z samego rana wyruszyliśmy do Dubrovnika. Prawie bo mimo wczesnej pobudki kolejki w bankach spowodowały, że Makarską opuściliśmy przed 9. Po pokonaniu 150km zameldowaliśmy się w Dubrovniku i rozpoczęliśmy poszukiwanie całodniowego parkingu. W zatłoczonym, pełnym turystów mieście, w którym większość ulic jest wąska lub stroma znalezienie wolnego miejsca parkingowego jest wyczynem, a znalezienie miejsca, które nie zrujnuje portfela to już graniczy z cudem. Koszt godziny parkowania w centrum Dubrovnika to 40 kn (5.5 E). Oczywiście dalej od centrum jest taniej. My zaparkowaliśmy w okolicach portu przy ulicy Zulianska 1 w cenie 7 kn za godzinę. Co istotne dla nas parking był opłacany przy wyjeździe co pozwoliło nam uniknąć szacowania ile to czasu chcemy spędzić w Dubrovniku. Po 20 minutowym spacerze zgodnie z kierunkiem wskazywanym przez znaki na chodniku dotarliśmy do bramy Pile. Stąd rozpoczęło się nasze zwiedzanie. Krążąc uliczkami starego Dubrovnika można było poczuć jakby ktoś cofnął nas w czasie o kilka stuleci. Wielkie świątynie, obwarowania, baszty, mury, budynki odległe od siebie często mniej niż jeden metr i tworzące wąskie, ale bardzo urokliwe uliczki. To w ich cieniu szukaliśmy ochłody gdy zaczynał nam już doskwierać lejący się z nieba żar. Na koniec kiedy już wchłonęliśmy klimat ulic tego miasto wybraliśmy się na przechadzkę po murach by obejrzeć je również z góry. Prawie 2 kilometrowa pętla po murach dostarczyła nam wrażeń widokowych, ale jednocześnie dała się we znaki z uwagi na wszechobecne słońce. Tę cześć najlepiej zostawić sobie na wieczór gdy moc słońca już trochę słabnie. Ogólne wrażenia rewelacyjne. Wspaniale zachowane, piękne pradawne miasto, całe zbudowane z kamienia z ogromną ilością zabytków zrobiło na nas ogromne wrażenie. Tu jest po prostu pięknie, a do tego to położenie nad Adriatykiem. Po ponad 6 godzinach spędzonych wsród kamiennych uliczek wyruszyliśmy w kierunku samochodu. Na koniec zostawiliśmy sobie wjazd na wzgórze SRD by móc podziwiać piękną panoramę Dubrovnika. Chcieliśmy podziwiać stąd zachód słońca. Było po 19 więc by nie czekać na próżno odwiedziliśmy supermarket. Kiedy po krótkich zakupach wyszliśmy na parking to wcześniej błękitne niebo było zakryte czarnymi chmurami. Ledwo udało nam się uciec przed pierwszymi ciężkimi kroplami zbliżającej się ulewy. Nie minęły 2 minuty jak nad Dubrovnikiem rozpętało się piekło. W tej sytuacji postanowiliśmy odpuścić sobie wzgórze SRD, może innym razem się uda. Niemniej polecamy wszystkim którzy pojawią się w okolicach. Prawie przez całą drogę powrotną towarzyszyła nam burza i ulewa. Momentami było tak jakby z nieba nie lał się prysznic, ale po prostu jednolity strumień wody. Wycieraczki nie nadążały zbierać wody. Podróż do Makarskiej trwała trochę dłużej niż zakładaliśmy, ale za to przy bardzo małym natężeniu ruchu. Na kwaterę dotarliśmy po 21:30.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mata
mata - 2015-06-12 18:17
Kąpiel w górskiej rzece pod wodospadem to frajda ale brrrr to lodowata woda.
 
 
zwiedził 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 365 wpisów365 277 komentarzy277 2348 zdjęć2348 129 plików multimedialnych129
 
Moje podróżewięcej
24.07.2021 - 06.08.2021
 
 
04.06.2019 - 14.06.2019
 
 
21.07.2018 - 29.07.2018