Po obejrzanym meczu, pobieżnym przejrzeniu zdjęć oraz nocy spędzonej w Żarach rano wyruszyliśmy w drogę powrotną do Poznania. Po spokojnej jeździe na miejscu zameldowaliśmy się po godzinie 13. Pozostało jeszcze tylko umyć, odkurzyć i zdać użyczony samochód i wyjazd można było uznać za zakończony.