Geoblog.pl    rataj    Podróże    USA 2011 - New York, Boston i parki narodowe    Boston - Beacon Hill
Zwiń mapę
2011
21
wrz

Boston - Beacon Hill

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Boston - Beacon Hill
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7856 km
 
Tym razem pobudka była o godzinie 8. Po wczorajszym deszczu nie było już ani śladu, była tylko poranna delikatna mgiełka, która szybko ustąpiła i słońce na dobrze zagościło na niebie. Było tak ciepło, że po Bostonie chodziliśmy w koszulkach z krótkimi rękawami. Nawet żałowaliśmy, że mamy długie spodnie. Po półgodzinnej jeździe pociągiem o 10:30 rozpoczęliśmy zwiedzanie. Po kupieniu biletów na Boston Duck Tour (35$/os.), poprzez Quincy Market udaliśmy się w stronę New England Aquarium. Pierwszą atrakcją w Aquarium był pokaz filmu w pobliskim IMAX (27.95$/os). My wybraliśmy film Shark 3D i byliśmy pod wrażeniem tego co zobaczyliśmy. W samym akwarium mieliśmy okazję podziwiać wiele różnych wodnych stworzeń. Były ogromne ilości najróżniejszych ryb, meduz, koników morskich, krabów, żab. Podglądaliśmy też pingwiny, foki czy lwy morskie. W specjalnym basenie była okazja dotknąć prawdziwego rekina i płaszczkę, z której oczywiście skorzystaliśmy. Prosto z akwarium pojechaliśmy Duck Tour, czyli na przejażdżkę amfibią po ulicach Bostonu oraz po Boston Harbor. Na początek była 40 minutowa rundka po ulicach i podziwialiśmy w większości miejsca, które odwiedziliśmy już wczoraj, a następnie wjechaliśmy do wody by odbyć 50 minutowy rejs po zatoce podczas, którego podziwialiśmy Boston od strony zatoki. Po tych atrakcjach piechotą udaliśmy się w stronę Beacon Hill i Prudential Center. Beacon Hill to bardzo urokliwa dzielnica Bostonu, pełna przyjemnych kamienic, ceglanych chodników, brukowanych uliczek, uroczych restauracji i gazowych latarni. Nam do gustu szczególnie przypadła uliczka Acorn. Poza tym w dzielnicy tej pod adresem Beacon 84 znajduje się funkcjonująca cały czas knajpka Chears, znana z serialu o tej samej nazwie. Nie odmówiliśmy sobie i na chwilkę zaglądnęliśmy do środka. Jedną z ostatnich tego dnia atrakcji była wizyta na placu pod kościołem św. Trójcy, z którego mieliśmy doskonały widok na Prudential Center, na bibliotekę publiczną oraz na kościół. Ponieważ dzień powoli się kończył, zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki i odwiedziliśmy już wszystkie zaplanowane atrakcje to powoli kierowaliśmy się już w stronę dworca. Idąc przez park Boston Common, zrobiliśmy sobie krótką przerwę na małą przekąskę. Przy okazji mogliśmy poobserwować biegające po parku wiewiórki. Było ich bardzo dużo i nie uciekały przed ludźmi. Moglibyśmy tak jeszcze długo siedzieć i się im przyglądać, ale trzeba było się spieszyć na pociąg do Canton (5.25$/os). Spóźnienie nie wchodziło w grę bo pociągi tutaj jeżdżą bardzo punktualnie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (26)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Jack
Jack - 2011-09-22 17:36
Pipa pipa daje czadu :-)
 
mirka66
mirka66 - 2011-09-23 08:59
Sympatyczne te pingwinki.:)))
 
Madzia
Madzia - 2011-09-23 09:36
Mi najbardziej podobają się maleńkie pingwinki:-)))
 
Mario
Mario - 2011-09-24 15:31
Ta rybka na 11 zdieciu to tzw. Ryba Skorpion, na koncu kazdej z pletw sa parzydelka ktorych toksyna paralizuje czlowieka w kilka sekun... ladne ale bardzo niebezpieczne rybki, szczegolnie przy bliskim spotkaniu
 
 
zwiedził 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 365 wpisów365 277 komentarzy277 2348 zdjęć2348 129 plików multimedialnych129
 
Moje podróżewięcej
24.07.2021 - 06.08.2021
 
 
04.06.2019 - 14.06.2019
 
 
21.07.2018 - 29.07.2018