Zwiedzanie Nowego Jorku zaczęliśmy od wyprawy na 86 piętro Empire State Building. Podziwianie miasta z takiej wysokości było bardzo interesujące i zrobiliśmy ogromne ilości zdjęć. Przy okazji przyglądając się małym samochodom czy ludziom na ulicach ustaliliśmy plan wycieczki. Zaczęliśmy od Flat Iron, by stąd udać się pod słynną halę Madison Square Garden. Następnie Broadway-em dotarliśmy na Time Square. Z uwagi na niedzielę ruch na ulicach i chodnikach był bardzo ograniczony, jednak na Times Square jak zawsze o każdej porze dnia było gęsto od ludzi. Przy Times Square odwiedziliśmy kilka sklepów oraz Hard Rock Cafe, a następnie unikając tłumów ludzi wyruszyliśmy w stronę Public Library. Stąd po krótkim odpoczynku w pobliskim parku wybraliśmy się pod Rockefeller Center, a następnie zwiedziliśmy położoną tuż obok Katedrę św. Patryka. Jako, że byliśmy bardzo blisko Central Parku nie odmówiliśmy sobie przyjemności odwiedzenia tej oazy zieleni pośród ogromnej ilości betonu i stali w postaci drapaczy chmur. Po opuszczeniu przyjemnego i przyjaznego Central Parku wybraliśmy się obejrzeć budynek Metropolitan Opera, a stąd na zakończenie dnia ponownie udaliśmy się na Times Square, by móc podziwiać jego wygląd w porze wieczorowej. Po tej atrakcji, zmęczeni wróciliśmy metrem na Greenpoint.