Kolejnym punktem postoju w naszej podróży był Kwidzyn. Zatrzymaliśmy się na kolejne pół godziny by podziwiać Zamek oraz przylegającą do niego Katedrę. Pogoda była bardzo przyjemna i oprócz spaceru dookoła Zamku oraz wizyty w Katedrze spędziliśmy kilkanaście minut wygrzewając się na słońcu na bardzo ładnym placu tuz przed Katedrą. Po chwili lenistwa ruszyliśmy dalej.