Ten wpis przygotowywaliśmy już po kilku dniach doświadczenia na Kubie. Publikujemy go jednak na początku by ułatwić zrozumienie tego jak płaciliśmy na Kubie, by lepiej zrozumieć to co opisujemy oraz oczywiście podajemy kilka przydatnych informacji dla innych, którzy tak jak my zapragną odwiedzić ten piękny kraj. Na Kubie obowiązują dwie waluty. CUC czyli peso wymienialne i peso czyli peso niewymienialne. Pierwsza waluta jest dla turystów, a jej kurs to mniej więcej 1 CUC = 1 $. Druga waluta jest dla Kubańczyków i kurs to 1 CUC = 24 peso. Za noclegi, autobusy turystyczne, wstępy do muzeów, jedzenie w restauracjach dla turystów, zakupy w sklepach dla turystów (coś jak nasze Pewexy), taksówki płaci się w CUC. Za owoce, lokalne jedzenie na ulicy, lody czy przejazdy komunikacją miejską można zapłacić znacznie taniej używając peso. Nawet nie mając lokalnej waluty można w takich punktach płacić w CUC. Po prostu resztę otrzymamy w peso. Lepiej jednak nie dawać dużych nominałów by nie zostać potem z plikiem mniej przydatnych banknotów peso. Niezależnie od tego jaką walutą płacimy zawsze trzeba przeliczyć kwotę, którą dostajemy zwrotnie. Zdarza się, że Kubańczycy próbują coś uszczknąć dla siebie. Dzieje się tak nie tylko w sklepach, czy na ulicy, ale również w bankach przy wymianie waluty. Generalna zasada jest taka jak wszędzie. Płacić po wykonaniu usługi. Na Kubę lepiej nie przywozić dolarów amerykańskich gdyż z uwagi na napiętą sytuację polityczną między krajami wymiana dolarów jest obarczona dodatkowym 10% podatkiem. We wszystkich turystycznych miejscach są punkty wymiany walut (często z długimi kolejkami przed) więc nie ma problemu z wymianą waluty. Należy tylko zwrócić uwagę na godziny otwarcia bo często są one zamykane o godzinie 16, a do tego może być różnie z ich dostępnością w niedzielę czy inne dni wolne od pracy.