Jest 15:07, zapakowani ruszamy w drogę. Kierunek Ustrzyki Górne w Bieszczadach. Planujemy jechać przez Wrocław, Kraków, Tarnów, Krosno i dalej w kierunku Ustrzyk. Przed nami 750km. Nawigacja pokazuje ponad 10 godzin jazdy. Jest szansa by dotrzeć przed północą. To tylko połowa planu, gdyż mamy pasażera i planujemy go dostarczyć do Brzeska na autobus na godzinę 20:30. Plan ambitny aczkolwiek jak najbardziej realizowalny.