Było tuż po 22 gdy zbliżaliśmy się do celu, a stolica hazardu już z daleka witała nas ogromną ilością kolorowych świateł. Zanim pojechaliśmy do motelu zrobiliśmy szybką rundkę po słynnym Stripie. Potem szybko do motelu, rozpakować się i chwilę po 23 wyruszyliśmy na miasto. Było bardzo gorąco, termometr w samochodzie pokazywał 30 stopni. Nasz motel znajdował się tuż obok MGM, a idąc wzdłuż Stripa podziwialiśmy wspaniale oświetlone kompleksy kasyn i hoteli takie jak New York-New York, Excalibur, Paris Las Vegas, Bellagio, Ceasars Palace, The Mirage, The Venetian czy Tresure Island. Po 3 nad ranem zmęczeni dotarliśmy w końcu do hotelu i poszliśmy spać.