Po drodze do Poznania ostatnim miejscem, w którym się zatrzymywaliśmy był Kraków, do którego dotarliśmy około 20:00. Głównym powodem, dla którego zatrzymywaliśmy się w Krakowie było to, że odbieraliśmy stąd naszego pasażera, którego poprzednio zostawiliśmy w Nowym Sączu. Jak już byliśmy w okolicach Krakowskich Plant to żal by było nie odwiedzić starówki. Tak też zrobiliśmy i odbyliśmy krótki spacer wśród zabytków Krakowa. Nie trwało to wszystko dłużej niż godzinę i po 21 ruszaliśmy do Poznania.